Petr Rímský

A ještě radši se vracím / A jeszcze chętniej wracam


Próbka utworu

Český originál Tłumaczenie polskie

Už zase nevím lásko jak to říct
Jak ti říct, že nemám stání
Vím že těch cest už bylo na tisíc
A snad i víc než milování
Přesto rád tě mám
Rád tě mám
Sama to víš

Teď mě pojď doprovodit k zápraží
Nádraží už na mě čeká
Jak boty pro ty co se odváží
Vlaky odváží mě někam
Bůhví kam
Bůhví kam
Nebo ďábel spíš

Ref.:
Čert mi to nakukal
Abych jel zase dál
A že už bych měl
Kdo chce ať nadává
Mě chytne toulavá
A neposedím to bohužel


Tak už se nezlob lásko, vždyť mě znáš
Jak Otčenáš, žádná sláva
Nestojím za slzu co v oku máš
A ukrýváš, to se stává
I bláznům toulavým
Toulavým
Jako jsem já

Ty na mě čekej, lásko, prozatím
Někde u trati já to zkrátím
Jenom co všechny prachy utratím
A když se neztratím
Hned se vrátím
K tobě domů
K tobě domů
A hrozně rád

Ref.:
Čert mi to nakukal
Abych jel zase dál
A že už bych měl
Kdo chce ať nadává
Mě chytne toulavá
A neposedím to bohužel


Už zase nevím lásko jak to říct
Jak ti říct
Že už jsem zpátky

I znów, kochana, nie wiem, jak to rzec
Jak Ci rzec, nie mam schronienia
Wszystkich dróg więcej od miłości jest
Dróg tyle jest, nie do zliczenia
Lecz i tak kocham Cię
Kocham Cię
Sama to wiesz

Chodź już na peron odprowadzić mnie
Dworzec tam już na mnie czeka
Jak buty na tych, co odważą się
Pociągi jadą z daleka
Lecz Bóg wie, gdzie
Bóg wie, gdzie
Czy może czert

Ref.:
Czert tu się postarał
Więc jadę znowu w dal
Już bym jechać miał
Kto chce, niech narzeka
Mnie łapie włóczęga
A zostać bym tu już nie śmiał


Więc nie złość się kochana, ty mnie znasz
Jak Ojcze Nasz, błaha sprawa
Te łzy, co w oczach dzisiaj znowu masz
Nie ukrywaj ich, to się zdarza
Bezpańskim głupcom tym
Bezpańskim
Takim jak ja

Kochana, czekaj na mnie, tymczasem
Gdzieś w drogę pójdę, lecz ją skrócę
Niech tylko wydam mój cały ten szmal
I jeśli się nie zgubię
Wnet powrócę
Już do domu
Już do domu
Byłbym tak rad

Ref.:
Czert tu się postarał
Więc jadę znowu w dal
Już bym jechać miał
Kto chce, niech narzeka
Mnie łapie włóczęga
A zostać bym tu już nie śmiał


I znów kochana nie wiem jak to rzec
Jak Ci rzec
Że już wróciłem